Mały, skromny PBF o tematyce Naruto - wchodźcie :)style=\"width:100%;height:250px;\"
Mała wioska niechętnie patrząca na nowo-przybyłych. Jest ona jedynym przejściem do kraju ziemi od wschody, gdyż resztę pokrywa pasmo górskie. Wioska posiada podstawowe miejsca jak sklep, karczma i nocleg.
Offline
Przechodzę przez granicę, trafiam do małej wioski. Ludzie wydaja się być niezbyt pozytywnie nastawieni do przybyszy. Rozgladam się po wiosce, po czym wychodzę z niej i kieruję się w stronę Kirigakure.
Offline
Wychodząc z wioski zaczepili cię dwaj kolesie z zakrytymi twarzami mówiąc
-Nie można tędy przejść, wybacz.
Odpowiedzieli zatrzymując cię ręką.
Offline
Przybiegam tutaj, patrzę na trenującą dziewczynę, i przyłączam się do niej. Trenując wytrzymałość i opanowanie
[Tylko że ja ok 5godz Wytrzymałość i 3 Opanowanie]
Offline
Kończysz trening, czujesz się wypoczęty, poprawiasz swoje statystyki.
Wytrzymałość: + 5
Opanowanie: + 3
Za bieg:
Wytrzymałość: + 3
Zręczność: +2
Ostatnio edytowany przez Kaysura (2011-04-17 09:34:02)
Offline
Wpadam do wioski i widzę dziewczynę... "achhh.... wymiękam" myślę i z zachwytem patrzę na dziewczynę. Obok stoi jakiś facet, też nie najgorszy. Domyślam się że to oni więc podchodzę.
- Cześć, wysłał mnie Raikage żebym pomogła dziewczynie z Amegakure, to chyba ty - patrzę z uśmiechem na piękność.
Offline
Przede mną stoi dziewczyna, "No.. nie zaprzeczę, niezła z niej ninja ^^ " pomyślałam nie odrywając wzroku od przybysza. " Wysyła ją Raikage ? To pewnie coś ważnego"
- Hej, ta dziewczyna jak juz zauważyłeś to ja. Nazywam się Midori, pochodzę z klanu Kesshō. Hokage wysłała mnie na misję, muszę dostarczyć te paczuszkę.- Wyciągam z kieszeni opieczętowaną paczkę.- A właściwie dlaczego mnie szukasz ?- zapytałam przybysza.
Ostatnio edytowany przez Kaysura (2011-04-17 17:19:43)
Offline
- Raikage powiedział że ponoć kręci się tu niebezpieczny Chunin. Miałam pomóc... - zaniemówiłam gdy dziewczyna obróciła się tak że widać było odstęp między piersiami. W końcu mrugnęła jakby przebudzając się z hipnozy i skończyła
- Miałam pomóc gdyby cię zaatakował. Będę z wielką rozkoszą cię chronić - mówię, z trudem odrywając wzrok od jej ponętnego ciała.
Offline
"Dziewczyna jest naprawdę piękna, jej delikatne ciało zdaje się być świątynią .. " pomyślałam i podeszłam bliżej, nachylając się nad jej uchem :
- To dla mnie przyjemność, że będziesz moją partnerką w Kraju Mgły, gdzie niebezpieczeństwo czai sie za rogiem.. - powiedziałam ponętnym głosem, wciąż odurzając się jej urzekającym zapachem. Odeszłam dwa kroki, nie spuszczając wzroku z "Nowej Partnerki"..
Offline
-Wiesz, sądzę, że powinnyśmy znaleźć jakieś ciche miejsce na noc... ekhem, może tam? - pytam pokazując najbliższą gospodę. " Ale ona ma te biodra..." myślę, patrząc jak ona odchodzi dwa kroki.
Offline
Rozwalam jakąś ścianę w domu i mówię
-Co do cholery ? A o mnie wszyscy zapomnieli ?
Offline
Parzę na obie dziewczyny i mówię
-Skoro tak to ujmujesz.
Po czym uśmiechnął się śmiechem ero-sennina
-To zostanę.
Offline